Poszukiwanie pracy samo w sobie należy do dość stresujących czynności. Aby jednak otrzymać upatrzoną ofertę i możliwość dołączenia do firmy, w pierwszej kolejności musimy liczyć się z koniecznością pozytywnego przejścia przez (minimum jedną) rozmowę kwalifikacyjną. O ile dla niektórych jest to zwykłe spotkanie, na którym czują się jak ryba w wodzie, tak dla innych może to być doświadczenie, które powoduje dużą ilość stresu. W opinii Kandydatów, w rakcie takiej rozmowy nie tylko jesteśmy zobowiązani odpowiadać na “podstępne” pytania rekrutera, ale również powinniśmy liczyć się z tym, że będzie on oceniał naszą prezencję, sposób mówienia czy choćby dotychczasowe wybory.
Słynne powiedzenie mówi, że pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz i w przypadku rozmowy o pracę jest dokładnie tak samo. Z badań przeprowadzonych przez Undercover Recruiter wynika, że aż 33% osób szukających nowego pracownika po zaledwie 90 sekundach rozmowy wie, czy zatrudni daną osobę. Badania, badaniami, ale zdecydowanie warto dobrze się do niej przygotować i zadbać o to, żeby wypaść możliwie jak najlepiej. W tej sytuacji dobrze jest więc również pamiętać o niezwykle istotnej kwestii, jaką jest mowa ciała, odpowiednie okazywanie zainteresowania oraz ogólna prezentacja. Jak zatem zrobić dobre wrażenie na rozmowie kwalifikacyjnej?
Przed spotkaniem:
Aby podczas rozmowy kwalifikacyjnej wypaść jak najbardziej profesjonalnie, pokazać się z jak najlepszej strony i okazać swoje zainteresowanie, warto pamiętać o kilku istotnych elementach.
- Warto zadbać o elegancki ubiór – niekoniecznie trzyczęsciowy garnitur czy garsonkę ale schludny i wygodny ubiór w stylu smart casual. Dodatkowo, weź ze sobą na spotkanie również notatnik oraz coś do pisania. W istotnych momentach rozmowy warto zrobić notatki, by później uniknąć niedomówień. Dodatkowo w oczach rozmówcy będziemy uchodzić za osoby zorganizowane i sumienne.
- Przede wszystkim bądź punktualnie – to nie znaczy 1h wcześniej, ani 15 minut później. Jeśli wiesz, że się spóźnisz, koniecznie poinformuj osobę, z którą masz spotkanie. Koniecznie wcześniej sprawdź, ile zajmie Ci dotarcie do umówionego miejsca. Weź pod uwagę możliwe korki.
- Pamiętaj o tym, żeby być miłym nie tylko dla osoby, która przeprowadzi spotkanie, ale również dla wszystkich osób w budynku/biurze. To naprawdę nic nie kosztuje, a informacje o niewłaściwym zachowaniu skutecznie mogą przekreślić Twoje szanse.
- Wchodząć do budynku/biura, sprawdź z kim będziesz mieć spotkanie. Na pewno osoba na recepcji o to zapyta. To 5 sekund z Twojej strony aby przeczytać e-mail z zaproszeniem wcześniej, a unikniesz stresującej sytuacji już na początku spotkania.
- Pamiętaj aby wyłączyć lub wyciszyć telefon, tak by nikt nie przeszkodził wam w trakcie rekrutacji, a przychodzące wiadomości czy połączenia nie rozpraszały żadnej ze stron. Jest to prosty, lecz skuteczny sposób na okazanie szacunku drugiej stronie i zainteresowania.
Na spotkaniu:
- Podczas rozmowy kwalifikacyjnej przede wszystkim należy pamiętać o tym, by emanować pewnością siebie i profesjonalizmem. Pewny chód, uśmiech, zdecydowany uścisk dłoni – to elementy, które wydają nam się mało istotne, jednak mają ogromne znaczenie w kwestii tego, jak zostaniemy odebrani przez rekrutera. Łatwo nam mówić, prawda? A co jeśli zmienimy koncepcję i opiszemy spotkanie rekrutacyjne jako rozmowę dwóch, ciekawych siebie osób, to wygląda to już trochę lepiej, prawda?
- Na rozmowie kwalifikacyjnej, powinniśmy pokazać się jako osoby kompetentne, pewne swoich umiejętności oraz takie, które wiedzą, czego chcą. Niezwykle ważne jest też utrzymywanie kontaktu wzrokowego z osobą przeprowadzającą rozmowę – błądzenie oczami po pokoju lub patrzenie w podłogę nie będzie działało na naszą korzyść. Możemy wówczas zostać odebrani jako niepewni siebie lub, co gorsza, niezbyt zainteresowani rozmówcą, ani samym procesem rekrutacji.
- Uścisk dłoni – niby nic, ale całkiem sporo mówi o człowieku. Delikatne uściśnięcie dłoni rekrutera może sprawić, że zostaniemy odebrani jako nieśmiali, niezdecydowani czy niepewni. Z kolei zbyt mocne podanie ręki może świadczyć o cechach charakteru takich jak porywczość, gwałtowność, a nawet skłonność do manipulacji innymi. Zdecydowany, lecz nie za silny uścisk dłoni osoby przeprowadzającej rozmowę może znacząco podnieść szanse na rozmowie o pracę. Wzbudzi zaufanie i szacunek, a nawet sympatię.
- Istotnym czynnikiem, który również pomoże nam okazać zainteresowanie przeprowadzoną rozmową kwalifikacyjną są… pytania. Nie chodzi jednak o te, które zostaną nam zadane przez rekrutera, ale o takie, które sami zadamy. Proces rekrutacyjny odbywa się na zasadzie rozmowy, na którą, jak wiadomo, składa się dialog obu stron. Nie bójmy się więc poprosić o powtórzenie niesłyszanego pytania, a także o zadawanie pytań dotyczących oferowanego nam stanowiska, formy pracy czy wynagrodzenia. Zaangażowanie w rozmowę z rekruterem pokaże mu, że rzeczywiście zależy nam na konkretnej pracy. Przykładowe pytania, możecie znaleźć w jednym z artykułów dostępnych tutaj.
PROTIP od Talent Flow: poproś o szklankę wody. W przypadku stresującego pytania, weź łyk. Te dodatkowe 3 sekundy pozwolą Ci ułożyć myśli, opanować zdenerwowanie i właściwie odpowiedzieć na zadane pytanie!
Po spotkaniu:
Na koniec przeprowadzanej rekrutacji często słyszymy, że w ciągu kilku dni rekruter wróci do nas z odpowiedzią. Nie wiadomo, czy tak naprawdę oznacza to kilka godzin, kilka dni, a może tygodni. Zamiast stresować się niepewnością, warto zapytać osobę, która przeprowadzała z nami rozmowę, kiedy możemy spodziewać się odpowiedzi lub czy możemy sami dopytać o status rekrutacji w dogodnym dla nas czasie. Nie tylko pomoże to zaoszczędzić nerwów związanych z oczekiwaniem, ale także da jasny sygnał rekruterowi, że rzeczywiście jesteśmy zainteresowani daną posadą i zależy nam na szybkiej informacji zwrotnej.